Mariusz Pudzianowski zdobył wielką popularność jako strongman. W 2009 roku zmienił jednak dyscyplinę i rozpoczął karierę w MMA. Niemal wszystkie swoje walki stoczył dla KSW. W oktagonie pojawił się łącznie 26 razy, odnosząc 17 zwycięstw i notując 9 porażek.
Swoją ostatnią walkę stoczył w czerwcu 2023 roku, gdy na gali KSW 83 przegrał z Arturem Szpilką. Ostatnio coraz częściej mówi się jednak o jego powrocie do klatki, a sam "Pudzian" na swoim Instastories podgrzał te spekulacje.
We wtorek Pudzianowski zamieścił relację zawierającą zdjęcie wykonane na siłowni. "Pudzian" informował, że skończył ćwiczenia siłowe, a następnego dnia czekają go z kolei zajęcia MMA.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Robota zrobiona i czas na na ładowanie baterii. Dziś klamoty, a jutro mata - napisał.
Zdaniem niektórych fanów wzmianka o treningu na macie wskazuje na to, że "Pudzian" przygotowuje się do swojej kolejnej walki. Wersja ta wydaje się stać w zgodzie z planami KSW. Współwłaściciel tej organizacji Martin Lewandowski w rozmowie z Arturem Mazurem wyemitowanej w programie "Klatka po Klatce" przyznał, że być może były strongman stoczy walkę już w czerwcu.
Taki był plan. Tak wszystko wskazuje, ale zaraz po Paryżu (odbywała się tam gala KSW 93 - przyp. red) mam spotkanie z Mariuszem i jego menadżerką. Nie chodzi tylko o tę walkę, ale całą jego karierę. Trzeba się zastanowić, już myśląc w perspektywie roku, dwóch, jak to ma wyglądać. Tak, taki jest plan, żeby Mariusz zawalczył, ale nie chciałbym tego potwierdzać. Bardzo długo się z Mariuszem nie widziałem, nie mogliśmy się zgrać czasowo, więc chcę usłyszeć od niego, że czerwiec mu pasuje - mówił Lewandowski.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.