Od wielu lat Zakopane i partnerskie miasto Sopot inaugurują sezon zimowy pod Tatrami, a letni nad morzem. Po świętach Bożego Narodzenia coraz więcej osób wybiera się do stolicy polskich tatr. Nowy Rok zazwyczaj wielu turystów wita w plenerze, przy ogniskach.
Na ulicach Zakopanego robi się coraz tłoczniej, nie tylko za sprawą turystów, ale także... zwierząt. W mediach społecznościowych na profilu Lubuscy Łowcy Burz pojawiło się nagranie sarny, która spaceruje po uliczkach Zakopanego. Gdy doszła do przejścia dla pieszych, grzecznie stanęła i poczekała aż samochody zatrzymają się.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nawet zwierzęta wiedzą by się zatrzymać i rozejrzeć a ludzie tego nie są w stanie ogarnąć - napisał internauta, a jego post polubiło ponad 700 osób. "Teraz na pasach zwierzęta wykazują więcej rozsądku niż piesi, ostatnio psa przepuściłem, bo czekał na pasach i ruszył dopiero jak widział, że się zatrzymałem, a ludzie pakują się prosto pod koła bez myślenia czy auto ma szansę wyhamować" - napisał z kolei Tomasz Mentel.
Sarny to jedne z najsłynniejszych leśnych zwierząt, które można spotkać w Polsce. Biegają między drzewami, ale też na łąkach i polach. Są płochliwe, ale często podchodzą pod ogrodzenia wielu gospodarstw. Sarny kryją też wiele tajemnic, które wyjawiają leśnicy.
Sarny potrafią także stanowić niebezpieczeństwo na drodze. Potrącenie zwierzęcia, które wtargnęło na drogę, może przytrafić się nawet najbardziej doświadczonym kierowcom. W przypadku potrącenia zwierzyny kierowca pod żadnym pozorem nie powinien uciekać z miejsca zdarzenia. Taka sytuacja wymaga podjęcia odpowiednich kroków, czyli przede wszystkim zawiadomienia służb.
Kiedy szczyt gości w Zakopanem?
Koniec stycznia i początek lutego to okres szkolnych ferii zimowych, a co za tym idzie duże nasilenie ruchu turystycznego odczuwalne przede wszystkim na stokach narciarskich.