Na inaugurację nowego sezonu MLS Inter Miami we wtorek (21.02) przed własną publicznością mierzył się z Real Salt Lake. Mecz wzbudził spore zainteresowanie kibiców, gdyż po raz pierwszy od kilku sezonów w jednym zespole zagrało trzech zawodników, którzy jeszcze kilka lat temu stanowili o sile Barcelony: Lionel Messi, Luiz Suarez i Sergio Busquets.
Jednym z najlepszych graczy Interu był 36-letni Argentyńczyk. Messi w 39. minucie asystował przy w golu Roberta Taylora. Mistrz świata z 2022 roku brał też czynny udział w kolejnej akcji bramkowej. Messi w 83. zagrał piłkę do swojego przyjaciela Suareza, ten przekazał ją do Diego Gomeza, który ustalił wynik meczu na 2:0.
Messi miał też wielką ochotę by samemu wpisać się na listę strzelców i stale zagrażał bramce rywala. Internet obiegło nagranie jednej z jego akcji. 36-latek dryblował w pobliżu pola karnego Real Salt Lake, mijając kilku piłkarzy. W pewnym momencie na jego drodze pojawił się kontuzjowany piłkarz przeciwnej drużyny, który na murawie zwijał się z bólu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
36-letni Argentyńczyk w dość oryginalny sposób uporał się z tą niespodziewaną przeszkodą. Messi delikatnie przerzucił piłkę nad kontuzjowanym rywalem, a chwilę później złożył się do strzału. Jego próba została jednak zablokowana przez jednego z obrońców.
Niecodzienna akcja Messiego szybko obiegła media społecznościowe, stając się swego rodzaju viralem. Wystarczy tylko wspomnieć, że w momencie publikacji tego materiału (środa 22.02, około godziny 14:11), nagranie zdobyło przeszło 4 miliony wyświetleń. Wielu kibiców z pewnością liczy na to, że w kolejnych spotkaniach MLS 36-letni Argentyńczyk pokaże kolejne niesztampowe zagrania.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.