Kulisy przerażającej sprawy opisał peruwiański dziennik "La Republica". Do okropnej zbrodni doszło w 2020 roku w zamieszkałym przez rdzenną ludność regionie Panamy. Dwóch mężczyzn zamordowało sześcioro dzieci w wieku od jednego roku do 17. roku życia oraz 32-letnią ciężarną matkę pięciorga z nich. Liczne ciosy oddane Biblią, maczetami i kijami miały wypędzić demony. W rzeczywistości zadały śmiertelne obrażenia.
Mordercy zostali zatrzymani przez wezwaną przez sąsiadów policję. Oprawcami okazali się obywatele Panamy w wieku 32 i 23 lat. Winowajcy przyznali się do popełnienia zarzucanych im przestępstw pozbawienia wolności, kobietobójstwa i umyślnego spowodowania zabójstwa. Zapewne ofiar byłoby więcej, jednak mundurowi uwolnili 15 innych więzionych osób.
Mordercy należeli do tubylczej sekty Nowe Światło Boga (La nueva luz de Dios). Po miesiącach spędzonych w areszcie zapadł wyrok w sprawie mężczyzn. Sąd skazał ich na karę 47 lat pozbawienia wolności. Sprawa brutalnego morderstwa wstrząsnęła całą Panamą.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.