Kobieta wraz z partnerem Markiem D'Amico miała chytry plan. W 2017 roku utworzyła w internecie zbiórkę pieniędzy dla bezdomnego Johnny’ego Bobbitta Jr.
Opatrzyła ją chwytającym za serce opisem, w którym zaznaczyła, że weteran pomógł jej, gdy nagle w aucie zabrakło benzyny. Mężczyzna miał podarować 32-latce ostatnie 20 dolarów na zatankowanie pojazdu. Aby uwiarygodnić historię 32-latka dołączyła do zbiórki zdjęcie z weteranem.
Założyła zbiórkę dla bezdomnego. Zagarnęła zebrane pieniądze
Zbiórka szybko zaczęła cieszyć się popularnością. Wsparło ją ponad 14 tys. internautów. Udało się zebrać w sumie 402 tys. dolarów (ok. 1,75 mln zł). Co najbardziej szokuje, to fakt, że pieniądze nie trafiły w całości do weterana. Kobieta i jej partner wydali większość gotówki na własne przyjemności, tj.: luksusowe torebki, wyjazd noworoczny, grę w kasynie, czy auto marki BMW. Bezdomny dostał od pary jedynie 75 tys. dolarów (ok. 327 tys. zł).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zdenerwowany weteran pozwał do sądu Katelyn i Marka. W trakcie rozprawy wyjawił przed wymiarem sprawiedliwości, że historia w opisie zbiórki została wymyślona. Para bowiem miała go poznać przed kasynem i to na miesiąc przed szalonym pomysłem 32-latki.
Część z benzyną jest kompletnie zmyślona, ale ten koleś już nie. Musiałam trochę to podkręcić, żeby ludzie poczuli się źle - tak Katelyn miała pisać do znajomego w jednej z ujawnionych w czasie rozprawy wiadomości.
Sąd ponownie skazał oszustkę na trzy lata więzienia. Kobieta otrzymała też dożywotni zakaz zatrudnienia w placówkach publicznych. Nie było jej na sali (odbywa wyrok w tej samej sprawie).
W 2018 r. cała trójka usłyszała zarzut uczestnictwa w spisku prowadzącym do kradzieży. Mężczyźni przyznali się do wini. W 2019 r. skazano ich na 5 lat więzienia. Zaś wtedy Katelyn przyznała się do kradzieży drugiego stopnia.