Wprowadzając się do mieszkania w bloku, musimy zaakceptować fakt, że czasami będziemy musieli przymknąć oko na pewne niedogodności. Głośna muzyka, płacz dziecka czy podniesione głosy dochodzące z innych lokali są w piętrowcach na porządku dziennym. O ile to wszystko jest do zniesienia, pewnych zachowań po prostu nie można tolerować.
Poznań. Przykry problem mieszkańców osiedla
Z taką właśnie sytuacją spotkali się mieszkańcy jednego z wieżowców na osiedlu Kosmonautów w Poznaniu. Na korytarzu zawisł komunikat od administracji budynku, w którym poinformowano o wyłączeniu z użytku jednej z wind z powodu jej dewastacji. Jak dodano w ogłoszeniu, powodem usterki było... zalanie urządzeń moczem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zdjęcie kartki z komunikatem udostępniono na facebookowej grupie zrzeszającej mieszkańców osiedla. Okazuje się, że lokatorzy zmagają się z poważnym problemem. Jak dowiadujemy się z posta, bloki regularnie nawiedzane są przez kloszardów, którzy dewastują przestrzenie wspólne.
Jak jest ciepło pijaczki z ławki koło boiska, obu płci, sikają na trawniku pod oknami koło drogi na parking, co jest wątpliwą atrakcją wizualną. Jak jest chłodniej, to chleją i palą zazwyczaj na parterze i 7. piętrze, sikają po kątach - czytamy w poście na Facebooku.
Czytaj także: Rachunek za gaz wyniósł 300 tys. zł. Nie miał wyjścia
W sekcji komentarzy pod wpisem mieszkańcy bloku skarżą się, że do budynku przychodzą stale te same osoby, które spożywają tam alkohol i załatwiają swoje potrzeby fizjologiczne. Lokatorzy są zawiedzeni brakiem reakcji ze strony administracji. Jak wskazują, sytuacja jest tym bardziej oburzająca, że to właśnie mieszkańcy będą musieli ponieść koszty związane z dewastacją wind.
Potwierdzam z tym sikaniem pod oknami. Tego się niestety nie da odzobaczyć - napisała jedna z mieszkanek bloku.
Co najmniej raz w tygodniu taka sytuacja... Dewastacja - skomentowała inna osoba.
Wszyscy kojarzą te osoby, niestety one doprowadzają do kompletnej degradacji tego bloku i okolic - dodał kolejny internauta.
Redakcja lokalnego portalu epoznan.pl skontaktowała się w tej sprawie z administracją osiedla. Kierownik os. Kosmonautów Andrzej Bobak wyjaśnił, że winda była nieczynna już kilkukrotnie z podobnych powodów, jednak kierownictwo nie ma pewności, kto stoi za zniszczeniami. Mężczyzna poinformował też, że w okresie zimowym w nocy teren wieżowców jest patrolowany przez ochronę.
Od 1 listopada do końca marca na osiedlu pomiędzy 22.00 i 6.00 rano obecny jest patrol, który sprawdza wieżowce pod kątem przebywania w nich osób bezdomnych. Na klatkach schodowych są wywieszone stosowne informacje, a także numer telefonu, pod którym można zgłaszać interwencje - przekazał Bobak w rozmowie z epoznan.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.