Rafał Strzelec
Rafał Strzelec| 

Ewelina szukała pomocy w dwóch szpitalach. Kobieta zmarła. Oświadczenie

14

31-letnia Ewelina zmagała się z bardzo rzadką chorobą - miastenią. W niedzielę 5 maja kobieta udała się w trybie pilnym do szpitala Bydgoszczy, a potem w Koninie. Niestety, nie udało się je uratować. Bliscy Eweliny zawiadomili prokuraturę, zaś jedna z placówek wydała oświadczenie w tej sprawie.

Ewelina szukała pomocy w dwóch szpitalach. Kobieta zmarła. Oświadczenie
31-latka z rzadką chorobą zmarła w szpitalu (Facebook, Getty Images, Joos Mind)

Ewelina (31 l. +) była wolontariuszką Szlachetnej Paczki w Koninie. Przyjaciele piszą, że miała dobre serce i zawsze chętnie pomagała osobom potrzebującym, więc włączała się w działalność charytatywną. Mieszkanka Konina chorowała na rzadką chorobę. Miastenia jest chorobą autoimmunologiczną, w której zaburzeniu ulega przekazywanie impulsów z zakończeń nerwowych do mięśni.

Ewelina z Bydgoszczy nie żyje

W niedzielę (5 maja) stan Eweliny się pogorszył. Kobieta udała się do szpitala w Bydgoszczy. Jak poinformowała potem jej kuzynka, 31-latka odmówiono przyjęcia na oddział, bowiem zdaniem lekarzy jej stan był dobry. Dzień później kobieta udała się do szpitala w Koninie. Niestety, 9 maja zmarła w placówce.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Posypały siię mandaty. Piesi w oku kamery w Bydgoszczy

Przedstawiciele 10. Wojskowego Szpitala Klinicznego z Polikliniką w Bydgoszczy, gdzie 5 maja miała trafić kobieta, nie odnieśli się na razie do sprawy. Wiadomo jednak, ze bliscy 31-latki złożyli zawiadomienie do prokuratury w Koninie. Śledczy badają, w jakich okolicznościach doszło do śmierci kobiety.

Szpital przerwał milczenie

Jak podaje "Gazeta Pomorska", Wojewódzki Szpital Zespolony im. dr. Romana Ostrzyckiego w Koninie wydał oświadczenie w sprawie Eweliny. Przedstawiciele placówki wyrazili głęboki smutek w związku ze śmiercią kobiety.

Po przyjęciu pacjentki na oddział szpitala, zgodnie z procedurami została zbadana przez lekarzy, którzy również zapoznali się z dokumentacją medyczną dostarczoną przez pacjentkę - czytamy w oświadczeniu cytowanym przez "GP".

Szpital informuje, że sprawa jest analizowana i lecznica pozostaje w stałym kontakcie z prowadzącą śledztwo prokuraturą.

Tymczasem przyjaciele Eweliny bardzo przeżywają, że 31-latki nie ma już wśród nich.

Ewelina połowę swojego życia działała charytatywnie, nie tylko w naszym stowarzyszeniu. To osoba, która nie przeszła obojętnie obok potrzebującego i do samej chwili śmierci interesowała się innymi inicjatywami pomocy potrzebującym - czytamy na profilu Szlachetnej Paczki w Kaliszu.

Pogrzeb Eweliny odbędzie się 20 maja w kościele Ojców Franciszkanów w Kaliszu.

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić