Jak przekazał Maciej Stemplewski z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, kobieta została odnaleziona. 73-latka była wyziębiona, przez niemal 30 godzin błąkała się po mieście. Trafiła już do szpitala.
Zgłoszenie o zaginięciu wpłynęło we wtorek około godz. 14:30. Na komisariat zgłosił się mężczyzna, który poinformował, że jego żona zniknęła. Kobieta wyszła z mieszkania w Gdyni-Cisowej i nie wróciła.
Kobieta nie miała przy sobie telefonu. Przyjmuje na stałe leki, a w dodatku cierpi na Alzheimera. Poszukiwania rozpoczęto natychmiast,
W akcji wzięło udział ponad 100 policjantów, w tym mundurowi z psami służbowymi oraz funkcjonariusze Oddziału Prewencji Policji z Gdańska, oraz Samodzielnego Pododdziału Kontr-terrorystycznego z Gdańska. Zgłosili się także Poszukiwawcze Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe z Gdyni, Specjalistyczna Grupa Poszukiwawczo-Ratunkowa z Gdańska oraz funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdyni, a także rodzina i sąsiedzi 73-latki.
W trakcie poszukiwań wykorzystano także drony. Intensywne poszukiwania przyniosły skutki, ponieważ 73-latka się odnalazła. Mąż potwierdził tożsamość. Stan zdrowia kobiety jest dobry, poza wychłodzeniem nic jej nie dolega.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.