San Luis Rio Colorado leży w stanie Sonora, czyli zachodnio-północnej części Meksyku. Bezpośrednio graniczy z amerykańskim stanem Arizona, więc w mieście regularnie pojawiają się podróżni z jednej lub drugiej strony.
Tragedia w Meksyku. Klient podpalił bar, nie żyje jedenaście osób
Jak informuje Agencja Reutera, do podpalenia doszło przy użyciu tak zwanego koktajlu Mołotowa. Pod tym pojęciem kryje się szklana butelka wypełniona łatwopalną cieczą z przymocowanym zapalnikiem. Napaść nastąpiła w sobotę 22 lipca we wczesnych godzinach porannych.
Przeczytaj także: Koszmar na stacji benzynowej. Chciał spalić kasjera żywcem
Z ustaleń prokuratury stanu Sonora wynika, że podejrzany to prawdopodobnie młody mężczyzna. Udało się też ustalić, jakimi motywami się kierował. Podpalenie baru miało być zemstą za wcześniejsze wyrzucenie z lokalu – klient w niedopuszczalny sposób zaczepiał oraz zwracał się do obecnych tam kobiet, więc konieczne okazało się jego wyproszenie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przeczytaj także: 53-latek zmarł w męczarniach. Tuż po pogrzebie aresztowano żonę
W chwili usunięcia z lokalu – i prawdopodobnie w trakcie podpalania baru – klient był nietrzeźwy. W pożarze zginęło aż jedenaście osób, a cztery trafiły do szpitala z powodu odniesionych od ognia obrażeń. Najmłodsza ofiara miała zaledwie 17 lat, inna posiadała podwójne obywatelstwo Stanów Zjednoczonych i Meksyku.
W sprawie zabrał głos między innymi Santos Gonzalez, burmistrz miasta San Luis Rio Colorado. Polityk potwierdził, że główny podejrzany znajduje się już w rękach funkcjonariuszy policji. Koktajl Mołotowa, którym posłużył się sprawca, trafił w drzwi budynku, skutecznie odcinając osobom obecnym w środku główną drogę ucieczki.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.