Malwina Witkowska
Malwina Witkowska| 

Zakochała się w "pilocie". Zaczął jej grozić, kiedy chciała się wycofać

18

Kobieta z Płońska poznała w internecie mężczyznę. Podawał się za pilota linii lotniczych z Anglii. Ciągle jednak prosił ją o pieniądze. Zakochana 36-latka brała chwilówki, aby go wspierać. W sumie przelała mu 30 tys. zł.

Zakochała się w "pilocie". Zaczął jej grozić, kiedy chciała się wycofać
Kobieta brała chwilówki, by pomóc fałszywemu pilotowi linii lotniczych (Pixabay)

Do policjantów z Komendy Powiatowej Policji w Płońsku zgłosiła się 36-letnia mieszkanka Płońska. Kobieta stała się ofiarą oszusta matrymonialnego. Opowiedziała, że kilka tygodni temu poznała mężczyznę za pośrednictwem popularnego serwisu społecznościowego. Mężczyzna, który podawał się za 35-letniego pilota linii lotniczych mieszkającego w Wielkiej Brytanii, omamił ją swoim urokiem i wdziękiem.

Na początku korespondencji wszystko wydawało się być w porządku. Jednak szybko sytuacja zaczęła zmieniać się na niekorzyść kobiety. Internetowy znajomy poprosił ją o pomoc finansową. Chodziło o opłacenie wypożyczenia auta w Stanach Zjednoczonych, gdzie wkrótce miał polecieć.

Twierdził, że sam nie może tego zrobić, gdyż jest bardzo zajęty na konferencji w Rosji. 36-latka, która zaangażowała się emocjonalnie w znajomość, spełniła prośbę swojego rozmówcy - przekazała kom. Kinga Drężek-Zmysłowska z KPP w Płońsku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Weszli do opuszczonego domu. Potężna skala odkrycia służb

Kobieta brała dla niego chwilówki

36-letnia mieszkanka Płońska musiała zmierzyć się z dalszymi próbami wyłudzenia pieniędzy. Osoba podająca się za pilota linii lotniczych dwukrotnie zwróciła się do niej o pomoc finansową, pod pretekstem konieczności opłacenia biletów powrotnych do kraju z zagranicznych podróży.

Zdesperowana kobieta, by spełnić prośby swojego "znajomego" internetowego, zaczęła brać pożyczki tzw. chwilówki, aby przelać mu pieniądze. W sumie straciła 30 tys. zł.

Gdy w końcu 36-latka zdała sobie sprawę, że może być ofiarą oszustwa, postanowiła domagać się zwrotu swoich pieniędzy. Wtedy to oszust zagroził jej, że "wyczyści" jej konto bankowe i groził, że coś złego może przydarzyć się jej bliskim. Z obawy o bezpieczeństwo swojej rodziny kobieta niestety nie zgłosiła sprawy.

Kolejny mężczyzna do niej napisał

Kilka tygodni temu do 36-letniej kobiety za pośrednictwem popularnego komunikatora napisał kolejny mężczyzna, podając się za dyrektora naczelnego linii lotniczych. Twierdził, że jest samotnym ojcem, wychowującym kilkuletnią córkę.

Płońszczanka przez jakiś czas utrzymywała kontakt z tą osobą, jednak gdy mężczyzna poprosił ją o przelanie pieniędzy na zakup elektrycznego roweru dla jego córki na urodziny, zorientowała się, że jest to kolejna próba oszustwa. O obu sytuacjach zawiadomiła funkcjonariuszy policji - dodała kom. Kinga Drężek-Zmysłowska.

Policjanci przypominają, że przy nawiązywaniu znajomości przez internet należy zachować szczególną ostrożność. Często przestępcy podszywają się pod przypadkowe osoby, starając się zdobyć sympatię i zaufanie rozmówców. Wykorzystując różne techniki manipulacji i oddziaływania emocjonalnego, próbują wyłudzić pieniądze od swoich ofiar. Dlatego też warto być czujnym i w żadnym wypadku nie pomagać finansowo ludziom, których nie widzieliśmy nigdy na oczy.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić