W lutym pojawiły się doniesienia, że władze Rotterdamu zamierzają rozebrać Koningshavenbrug, historyczny most znany przez mieszkańców jako De Hef. Ruchoma konstrukcja została jakiś czas temu wyłączona z użytku. Demontaż mostu miał pozwolić na wypłynięcie statkowi Jeffa Bezosa na ocean.
Pomysł urzędników oburzył jednak mieszkańców miasta. Podkreślano, że nie powinno się rozbierać obiektu o wartości kulturowej tylko z powodu zachcianki miliardera. Teraz holenderski serwis Trouw twierdzi, że decyzja o rozbiórce została wstrzymana.
Jeff Bezos ma ciężki orzech do zgryzienia. Musi znaleźć inny sposób wypłynięcia swoim jachtem
Mierzący 127 metrów statek Jeffa Bezosa budowany jest w stoczni należącej do holenderskiej firmy Oceanco. Wyceniany na 500 mln dolarów (ok. 2,3 mld zł), ma być drugim co do wielkości superjachtem na świecie.
Plany zakładają, że statek będzie posiadał trzy maszty. Sęk w tym, że nawet przy maksymalnym podniesieniu mostu, jacht się pod nim nie zmieści. Jeff Bezos obiecał pokryć w całości koszty rozbiórki i odbudowy obiektu.
De Hef postrzegany jest przez wielu mieszkańców jako jeden z głównych punktów orientacyjnych Rotterdamu. Historyczny most jest celem wielu wycieczek turystycznych. W piątek media przekazały, że firma Oceanco "zrezygnowała ze swoich planów rozbiórki mostu".
Pracownicy stoczni czują się zagrożeni, a firma obawia się, że stanie się celem ataków – napisał serwis informacyjny Trouw.
Mieszkańcy oburzeni zachcianką Bezosa. "Jeżeli masz pieniądze, nie obowiązują cię żadne prawa"
Oburzenie mieszkańców na wcześniejszą decyzję władz rozlało się także w sieci. W sieci zebrano tysiące podpisów przeciwko rozbiórce unikatowego obiektu. Podkreślono, że most został odnowiony w 2017 roku, a "gmina Rotterdam obiecała, że nie zostanie ponownie rozebrany".
Wygląda na to, że ta obietnica zostanie złamana. Jeżeli masz wystarczająco dużo pieniędzy, nie obowiązują cię jakiekolwiek prawa. Pomniki można modyfikować, a zasady, które mają zastosowanie do wszystkich, znosić. Szkoda tylko, że Jeff Bezos z podobnym zapałem nie dba o pracowników swoich magazynów – można było przeczytać w petycji.
Internauci zapowiadali także protest w dniu zwodowania jachtu. Postanowiono obrzucać statek miliardera zgniłymi jajami.
Wygląda jednak na to, że protesty mieszkańców przyniosły skutek i most nie zostanie rozebrany. Nie jest jednak jasne, w jaki sposób Jeff Bezos lub firma Oceanco zamierzają wypłynąć jachtem na otwarte morze.
Obejrzyj także: Były szef Amazona wspiera badania nad nieśmiertelnością. Ekspert: ''to przyszłościowe postępowania''
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.