Robert Lewandowski jest na ustach milionów kibiców w Polsce i na świecie. Wszystko za sprawą jego kapitalnego początku w nowych barwach. Latem, po ośmiu latach spędzonych w Bayernie, kapitan reprezentacji Polski zamienił mistrza Niemiec na FC Barcelonę.
Wybór okazał się słuszny. Podczas gdy Bayern zaczyna mieć kłopoty ze skutecznością bez Lewandowskiego, Barcelona z Polakiem w składzie nabiera wiatru w żagle i nie daje szans kolejnym rywalom.
W trzech ostatnich meczach ligowych Duma Katalonii zdobyła komplet 9 punktów, strzeliła 11 goli, z czego aż pięć trafień zaliczył Robert Lewandowski. Po dubletach z Realem Sociedad i Realem Valladoid, tym razem 34-latek popisał się bramką w hitowym starciu z Sevillą.
Tak jak po każdym golu Lewandowskiego, tak i po jego sobotniej bramce w Hiszpanii zapanowała euforia wokół napastnika. Media prześcigały się w kolejnych komplementach pod adresem Polaka, a kibice Barcelony nie potrafią już wyobrazić sobie drużyny bez niego.
Również w mediach społecznościowych klubu poświęca się "Lewemu" bardzo dużo miejsca. Praktycznie nie ma dnia, by na Twitterze Barcelony nie pojawiło się nagranie z kapitanem reprezentacji Polski w roli głównej. W poniedziałek nie zabrakło takiego nagrania, ale co ciekawe tym razem nie zwrócono uwagi na piłkarskie umiejętności Lewandowskiego.
W najnowszym nagraniu na Twitterze Barcelony polski napastnik stoi przy... koszu i podaje piłki swojemu koledze. Bez wątpienia w takiej roli Roberta Lewandowskiego jeszcze nie widzieliśmy. Co jednak najważniejsze i takie zajęcia sprawiały Polakowi frajdę. Widać to po uśmiechniętej minie piłkarza. Zobaczcie sami:
Kolejny mecz FC Barcelona rozegra już w środę 7 września. O godzinie 21:00, w starciu w ramach 1. kolejki Ligi Mistrzów, rywalem Dumy Katalonii będzie Viktoria Pilzno. Najprawdopodobniej Robert Lewandowski rozpocznie mecz w wyjściowym składzie. Transmisja w TVP 1 i Polsacie Sport Premium.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.