Ronaldo "nie przeprosił". Oburzona "arogancją" kobieta zapowiada pozew

8

Wraca wątek głośnego incydentu z udziałem Cristiano Ronaldo. Portugalski piłkarz po kwietniowym meczu z Evertonem uderzył chłopca z autyzmem i dyspraksją, a poza tym zniszczył jego telefon. Teraz matka poszkodowanego chce pozwać doświadczonego zawodnika.

Ronaldo "nie przeprosił". Oburzona "arogancją" kobieta zapowiada pozew
Cristiano Ronaldo (Getty Images, Michael Regan)

O zachowaniu Ronaldo po jednym z kwietniowych meczów było niezwykle głośno. Portugalczyk był tak sfrustrowany porażką 0:1 z Evertonem, że w trakcie opuszczania boiska uderzył chłopca z autyzmem i dyspraksją (upośledzenie koordynacji ruchowej), a poza tym zniszczył jego telefon.

Później piłkarz dobrowolnie zgłosił się na policję. Ronaldo złożył wyjaśnienia i został pouczony. Wówczas wydawało się, że ta sprawa została zakończona.

Tymczasem "Daily Mirror" donosi, że matka poszkodowanego Jacoba Hardinga grozi pozwem. Kobieta zrelacjonowała w rozmowie z gazetą, że otrzymała telefon od portugalskiego napastnika. Piłkarz doprowadził ją do płaczu.

Sarah Kelly twierdzi, że nawet nie usłyszała słowa "przepraszam". Portugalczyk podobno nie zaproponował odkupienia telefonu. Jedynie podkreślił, że jego prawnicy są gotowi do walki w ramach każdej sprawy sądowej.

Cześć, tu Cristiano Ronaldo. Chcielibyście poznać moją rodzinę? Nie jestem złym tatą. Miałem okropne dzieciństwo, straciłem szybko tatę. Wiem, że twój chłopak ma problemy. Nie zrobiłem jednak nic złego. Nikogo nie kopnąłem, nie zabiłem ani nie uderzyłem - miał powiedzieć Ronaldo.

Cristiano Ronaldo naprawdę to powiedział?!

Relacja Sarah Kelly jest wręcz szokująca. Kobieta nie chciała spotykać się z piłkarzem, bo była mocno zniesmaczona jego arogancją.

Nie chcę tego w mediach, prasie czy sądzie. Mam dobry zespół prawników, który to dla mnie wygra i będzie za mną stał murem. Wiem też, jak ugrać to w mediach. Czego ty ode mnie chcesz?! - miał zapytać Cristiano Ronaldo.

Podobno nawet nie znał imienia swojej rozmówczyni. Mówił do niej "Jack". Gdy kobieta poprawiła piłkarza, wyraził skruchę. - Och, Sarah, przepraszam - powiedział rzekomo Ronaldo.

Kelly domaga się sprawiedliwości. Postawa Ronaldo tak ją rozwścieczyła, że uznała, iż powinna spotkać się z nim na sali sądowej.

Zobacz także: Ale wpadka Barcelony! I to znów z Lewandowskim (wideo)
Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić