Clara Tauson w sezonie 2022 zachwycała swoimi wynikami. Wówczas wdarła się nawet na 33. miejsce w rankingu WTA. Młoda zawodniczka jednak później nieco spuściła z tonu i obecnie jest poza TOP100 światowego tenisa. Zresztą jej ostatnie wyniki nie rozpieszczają duńskich fanów.
Zobacz także: Sex workerki lepsze od hostess?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odważny krok w drodze ku górze rankingu
W związku z problemami 20-latki ta postanowiła zmienić trenera. Tym został słynny Hiszpan Carlos Martinez Comet. Jest on niezwykle ceniony w światowym tenisie, ponieważ prowadził już wiele czołowych zawodniczek. Natomiast w ostatnim czasie "zwolniło" mu się kilka miejsc po tym jak przestał prowadzić tenisistki pochodzenia rosyjskiego. Jest to oczywiście spowodowane obecną agresją zbrojną Rosjan na Ukrainę.
To wykorzystała młoda Dunka, która ma nadzieję na rozwój pod skrzydłami znanego trenera. Fakt ten szybko został dostrzeżony przez światowe media, które zaczęły wypytywać o tę zmianę. W rozmowie z duńską prasą na szczere wyznanie zdecydował się ojciec zawodniczki - Soren Tauson.
Zobacz także: Mateusz Borek naprawdę to zrobił
Zarobki w tenisie nie są zadawalające
Duńczyk powiedział wprost, że będąc poza TOP100 tenisiści generują tylko straty. Szczególnie wśród kobiet, gdzie to jeszcze stawki często są niższe niż w rywalizacji panów (na ten temat dotknął niedawno nawet Igę Świątek).
- Ta zmiana to dla nas inwestycja. Mowa tutaj zarówno o aspekcie sportowym, jak i finansowym. Jeśli nie jest się w TOP80 kobiecego tenisa to każdego tygodnia ponosi się tylko straty pieniężne. To w ogóle problem kobiecego sportu - mówił Soren Tauson.
- Zaufaliśmy Carlosowi, ponieważ pokochaliśmy jego osobowość. Widzimy, że posiada cechy, które mogą mocno wpłynąć na grę Clary - zakończył ojciec Dunki.
Aż trudno uwierzyć w te słowa. Wszystko za sprawą liczb, które przewijają się w mediach w kontekście Igi Świątek. Polka tylko za sezon 2022 na korcie zarobiła niemal 9,9 mln dolarów. Trzeba jednak pamiętać, iż zaliczyła ona wówczas jeden z najlepszych sezonów w historii kobiecego tenisa.
Zobacz także: Ta walka przeszła do historii sportu