Rosja wzmacnia swoje pozycje na granicy z Ukrainą. Zagrożenie inwazją jest duże, o czym może świadczyć decyzja Waszyngtonu i amerykańskich sojuszników, którzy przygotowują pakiet sankcji finansowych, technologicznych i militarnych przeciwko Rosji, które miałyby wejść w życie w ciągu kilku godzin od potencjalnej inwazji na Ukrainę.
Ukraina z niepokojem śledzi sytuację na granicy i przygotowuje się na najgorszy scenariusz. Gotowy do walki jest m.in. Witalij Kliczko, czyli legendarny bokser, a obecnie mer Kijowa.
Kliczko ponownie wypowiedział się ws. ewentualnej wojny z Rosją. Były znakomity bokser zaapelował do rodaków, aby byli gotowi na najgorsze.
Kiedy Ukrainie grozi inwazja wojskowa z Rosją, nasza jedność i chęć powstrzymania agresora musi być najważniejsza. Musimy zachować ukraińskie obywatelstwo - grzmi Kliczko, cytowany przez rt.com.
Kochamy nasz kraj. Jesteśmy gotowi bronić naszej niepodległości oraz wspólnej przyszłości. Wszyscy razem. Chwała Ukrainie - dodał.
Wielki sportowiec
Witalij Kliczko karierę sportową zakończył 2012 roku. W jej trakcie przegrał tylko dwa z 47 pojedynków, a jedynych porażek doznał w wyniku kontuzji (z Lennoxem Lewisem i Chrisem Byrdem).
Jeszcze jako zawodowy sportowiec, w kwietniu 2010 roku założył partię polityczną Ukraiński Demokratyczny Alians na rzecz Reform (UDAR), której został przewodniczącym.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.