14 kwietnia 2024 roku przejdzie do historii niemieckiego futbolu. To właśnie w tym dniu oficjalnie mistrzem kraju w sezonie 2023/24 został Bayer Leverkusen. Do tej pory klub ten podczas 120 lat istnienia nigdy nie popisał się takim wyczynem.
Tym samym Bayer zdetronizował Bayern Monachium, który w Bundeslidze nie miał sobie równych od rozgrywek 2012/13. Podopieczni Xabiego Alonso końcowy triumf zapewnili sobie na pięć kolejek przed końcem za sprawą triumfu nad Werderem Brema 5:0.
Przeczytaj także: "Mistrzynie drugiego planu". Zobacz, co zrobiła Świątek
Dzięki temu po 29. kolejkach zespół z Leverkusen ma 16 punktów przewagi nad drugim Bayernem. Mówimy o klubie, który do tej pory nie doznał jeszcze żadnej porażki, a "oczka" stracił jedynie za sprawą czterech remisów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Już przed meczem z Werderem kibice byli przygotowani na mistrzowską fetę. Część z nich wbiegła na murawę po golu na 4:0, ale musieli jeszcze poczekać. Gdy uczynili to samo w 90. minucie po bramce na 5:0, sędzia postanowił wówczas zakończyć spotkanie.
Świętowali oczywiście nie tylko kibice, ale również sami piłkarze, trener, a także cały sztab szkoleniowy. Na oficjalnym profilu Bayeru ukazało się nagranie, na którym hiszpański szkoleniowiec został oblany piwem.
W szatni jeden z jego podopiecznych, a konkretnie Victor Boniface pojawił się przy Alonso wraz z kuflem piwa. A ten już doskonale wiedział, co go czeka. Po takim "prysznicu" trener Bayeru nie miał jednak problemu, by udać się na konferencję prasową.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.