Wylewanie tłuszczu do kanalizacji to poważny błąd. Niektórzy robią to notorycznie pozbywając się w ten sposób np. resztek oleju. W wielu domach zazwyczaj trafia on do zlewu lub toalety. Spółka Aquanet pokazała konsekwencje takiego zachowania.
Czytaj także: Do którego pojemnika wyrzucisz te rzeczy?
Nigdy tego nie rób, tłuszcz wlany do kanalizacji stwarza poważne problemy. Wlewany do wody tężeje i stwardniały osadza się na rurach. W ten sposób tworzą się zatory zapychające swobodny przepływ ścieków.
Olej wlany do kanalizacji - nigdy tego nie rów
Tłuszcz nie rozpuszcza się w wodzie. Wszystko co jest od niej cięższe utknie i trudno będzie się tego pozbyć. Spółka Aquanet pokazała zdjęcia wykonane bezpośrednio w sieci kanalizacyjnej.
Gorący tłuszcz wylewany do zlewu stygnie i twardnieje w sieci kanalizacyjnej. Następnie osadza się na ściankach przewodów tworząc twardą, trudną do rozbicia skorupę - zmniejszając tym samym przekrój czynny kanału dławiąc przepływ ścieków oraz tworząc zatory - fachowo wyjaśnia problem Aquanet.
Z wpisu dowiadujemy się też, że "w takiej sytuacji utrudniona jest także inspekcja wykonywana w sieci". Gdy specjalistyczny sprzęt natrafia na zator, nie jest w stanie wykonać odpowiednich pomiarów. Zdjęcia ze zdarzenia można zobaczyć niżej.
Koła kamery inspekcyjnej, gdy trafiają na takie podłoże, ślizgają się na ściankach przewodu, co uniemożliwia często przejazd kamery przez cały odcinek. Nie śmieć w sieć! - apelują specjaliści.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.