Donald Tusk podjął decyzję, aby postawić swoich ministrów jako czołowych kandydatów w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
Wśród nich znajduje się minister spraw wewnętrznych Marcin Kierwiński, który wystartuje z okręgu wyborczego nr 4 (Warszawa i okolice), zajmując pierwsze miejsce na liście. Minister aktywów państwowych Borys Budka również będzie liderem listy w okręgu nr 11 (woj. śląskie). Obydwaj kandydaci reprezentują Koalicję Obywatelską.
Nie tylko ministrowie Koalicji Obywatelskiej kandydują w wyborach. Minister rozwoju i technologii Krzysztof Hetman, reprezentujący ugrupowanie Trzecia Droga, również zamierza objąć fotel w Strasburgu. Zajmuje on pierwsze miejsce na liście w okręgu nr 7 (woj. wielkopolskie).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Start ministrów w wyborach
Opinie Polaków na temat kandydatury ministrów rekomendowanych przez Donalda Tuska do wyborów do Parlamentu Europejskiego zostały zbadane przez pracownię SW Research dla serwisu rp.pl. Jak wynika z najnowszego sondażu, 43,1 proc. respondentów negatywnie ocenia start ministrów i wiceministrów.
Według przeprowadzonego badania, dla prawie jednej trzeciej respondentów (31,7 proc.) kandydatura ministrów w wyborach jest obojętna. Natomiast jedna piąta Polaków (25 proc.) oceniła start ministrów jako pozytywny.
Co drugi badany w wieku między 35 a 49 lat negatywnie ocenia fakt, że ministrowie i wiceministrowie rządu Donalda Tuska startują w wyborach do PE - przekazał "Rzeczpospolitej" prezes agencji badawczej SW Research Przemysław Wesołowski.
Prawie połowa osób (45 proc.) posiadających wykształcenie zasadnicze zawodowe wyraziła podobną opinię.
Czytaj także: Ruch kolejowy wstrzymany w wyniku pożaru traw. Na miejscu pracuje dziewięć zastępów straży pożarnej
Polacy źle oceniają decyzję premiera
Według przeprowadzonego badania, prawie sześciu na dziesięciu (56 proc.) respondentów negatywnie ocenia start ministrów rządu Donalda Tuska w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Uściślając, dotyczy to osób z dochodem przekraczającym 7 tysięcy złotych netto.
Co drugi badany (51 proc.) z miast o wielkości do 20 tys. mieszkańców ma negatywne zdanie dotyczące udziału ministrów i wiceministrów rządu Donalda Tuska w wyborach do PE - powiedział Przemysław Wesołowski.
Wyniki te sugerują istnienie pewnej zależności między poziomem dochodu respondentów oraz ich wykształceniem, a postrzeganiem startu ministrów w wyborach. Przypominamy, wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 9 czerwca.
Badanie przeprowadzone zostało przez agencję badawczą SW Research w dniach od 30 kwietnia do 2 maja 2024 roku, wśród uczestników panelu online SW Panel. W analizie uwzględniono grupę 800 pełnoletnich internautów. Próba została dobrana w sposób losowy i proporcjonalny, aby jak najlepiej odzwierciedlić różnorodność społeczną i demograficzną populacji badanej.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.