Wilkowory tasmańskie, znane także jako tygrysy, zostały uznane za wymarłe w 1936 roku. Gatunek pierwotnie występował w całej Australii, ale zniknął z kontynentu około 3 tys. lat temu z powodu prześladowań ludzi. Utrzymywał się przez lata na wyspie Tasmania, dopóki i tam nie dotarli osadnicy.
Tygrys tasmański nie wyginął?
Ludzie zniszczyli populację tygrysa tasmańskiego i doprowadzili gatunek do wyginięcia. w 1936 roku zmarł ostatni osobnik, który większość życia spędził w niewoli. Od 2002 roku naukowcy nieustannie starają się przywrócić gatunek za pomocą zachowanego DNA.
Wilkowór tasmański był naprawdę wyjątkowy wśród torbaczy. Nie tylko miał wygląd podobny do wilka, ale był także naszym jedynym drapieżnikiem wierzchołkowym i torbaczem – powiedział dla Live Scinece Andrew Pask profesor epigenetyki na Uniwersytecie w Melbourne w Australii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niektórzy naukowcy twierdzą, że wilki workowate przetrwały na wolności do lat 80. lub 90. XX wieku. Jest także wielu zwolenników teorii, że te torbacze nadal żyją i ukrywają się w buszu. W badaniu opublikowanym w czasopiśmie "Science of The Total Environment" naukowcy opisali 1237 zgłoszonych obserwacji tygrysa tasmańskiego od 1910 roku.
Naukowcy zakładają, że kilka tygrysów tasmańskich może nadal ukrywać się w południowo-zachodniej części Tasmanii. Ale inni są sceptyczni. Przez lata nie zauważono nigdzie żadnego osobnika, a co więcej — nikt nie natknął się nigdy na żadne szczątki tych zwierząt.
Za badania odpowiada Barry Brook, profesor zrównoważonego rozwoju środowiska na Uniwersytecie Tasmanii. W rozmowie z "The Australian" powiedział, że wierzy w wyniki swoich analiz i wraz ze swoim zespołem stworzył dokładną mapę, gdzie tygrysy tasmańskie mogły żyć przez te wszystkie lata.
Profesor dodał, że jeśli tygrysy tasmańskie nadal żyją to jest ich bardzo mało. Jest jednak przekonany, że nie wyginęły one w 1936 roku, ale znacznie później.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.