Przerwa reprezentacyjna nie przyniosła pozytywnego przełomu w kadrze Polski. Co prawda drużyna wymęczyła zwycięstwo 2:0 z Wyspami Owczymi dzięki strzałom Roberta Lewandowskiego, ale wynik tego meczu to ostatni pozytyw.
W kolejnym spotkaniu Polska przegrała 0:2 z Albanią, przez co jej szansa na awans z grupy eliminacji do Euro 2024 stała się niewielka. Pozostała nadzieja na przedostanie się do turnieju przez baraże. Ratować sytuację będzie nowy trener. W środę dziennikarz Piotr Koźmiński z WP SportowychFaktów poinformował o rozstaniu Fernando Santosa z posadą selekcjonera.
Krystyna Pawłowicz to jedna z osób, związanych z polityką, które doskonale wiedzą, jak "podpalić" media społecznościowe. Od 2011 do 2019 roku była posłem, a następnie przeniosła się do Trybunału Konstytucyjnego. Pawłowicz obwiniła za klęski reprezentacji Polski - piłkarzy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ale tu żaden trener nie pomoże… To nie trener Santos jest winien, że ma tych leniwych, wymodelowanych lalusiów, siłą oderwanych od reklam badziewia, Lidlów i salonów kosmetycznych. Myślących tylko o wakacjach, plażach i winie. Żeby tak reprezentację objął pan Grbić od siatkarzy… - napisała Krystyna Pawłowicz na platformie X i dodała dwie emotikony wyrażające kompletnie inne emocje.
Krystyna Pawłowicz nie zatrzymała się na jednym wpisie w temacie piłkarskim. Postanowiła wyróżnić jednego zawodnika, którego w tym roku można było zobaczyć w reprezentacji Polski po raz ostatni. To Kuba Błaszczykowski, który zakończył karierę. Była poseł wezwała Błaszczykowskiego do powrotu z emerytury.
Następne mecze reprezentacji Polski już w październiku. Drużyna postara się o lepsze wyniki i udobruchanie nie tylko Krystyny Pawłowicz, ale również innych kibiców kadry.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.