BOB| 
aktualizacja 

Potrąciła go ciężarówka. Z roweru została miazga

16

Profesjonalni kolarze muszą trenować na drogach publicznych, a to wiąże się z dużym ryzykiem. Na własnej skórze przekonał się o tym Andrey Amador. Kostarykanin miał mnóstwo szczęścia, że przeżył.

Potrąciła go ciężarówka. Z roweru została miazga
Na zdjęciu: Andrey Amador (Getty Images, X)

To miał być trening jak każdy inny. Andrey Amador jak każdy profesjonalny kolarz musi szlifować formę na drogach publicznych. On najczęściej jeździ po Barcelonie. Tak też było w miniony piątek (10 maja). Kostarykanin jednak tym razem miał ogromnego pecha.

Media z całego świata obiegła informacja o poważnym wypadku Amadora. Zainteresowanie nie dziwi, bo do sieci trafiło zdjęcie roweru kostarykańskiego kolarza. Stan sprzętu Andreya jest przerażający.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: Siadło idealnie! Bramkarz nic nie mógł zrobić

To cud, że żyje

Catalunya Radio donosi, że Amador miał wypadek niedaleko swojego domu. 37-latek został potrącony przez ciężarówkę. Na ten moment tyle wiadomo, a wyjaśnieniem okoliczności wypadku zajmuje się katalońska policja.

Rower Kostarykanina jest doszczętnie zniszczony. Można zatem przypuszczać, że to nie była lekka stłuczka. W dodatku Andrey trafił do szpitala z licznymi obrażeniami. Najważniejsze jednak, że żyje, a jego stan jest stabilny.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Amador doznał kilku złamań. Z nieoficjalnych informacji wynika, że najbardziej ucierpiała jedna noga, w której złamał kość piszczelową oraz strzałkową, a także uszkodził stopę.

"Poza tym jego stan zdrowia nie jest poważny" - wyjaśnia Catalunya Radio.

Kolarz na razie przebywa w szpitalu. Wiadomo, że przeszedł jedną operację. Na dłuższy czas będzie musiał zapomnieć o jeździe na rowerze. W tej chwili nie podano do wiadomości publicznej, kto zawinił w całej sytuacji i co się stało z kierowcą ciężarówki.

Andrey Amador pochodzi z Kostaryki. To ten kraj trzykrotnie reprezentował podczas igrzysk olimpijskich. Od lat startuje w prestiżowych zawodach kolarskich na całym świecie. Ostatnio należał do amerykańskiego zespołu EF Education-Easy Post, ale nie znalazł się w jego składzie na słynny cykl Giro d'Italia.

37-latek ma w dorobku m.in. brązowy medal mistrzostw świata w jeździe drużynowej na czas. Zdarzało mu się wygrać etap w Giro d'Italia, czy Vuelta a Espana.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić