Z informacji przekazanych przez reporter słowackiego portalu Dennik.sk Daniel Vražda wynika, że strzały padły przed Domem Kultury w miejscowości Handlova, gdzie odbywało się posiedzenie rządu. Premier Słowacji miał wyjść z budynku i podejść do osób czekających na niego.
Według relacji świadków, premier witał się z ludźmi, gdy rozległo się kilka strzałów. Wówczas Robert Fico upadł na ziemię. Błyskawicznie podbiegli do niego ochroniarze, podnieśli go i wsadzili do samochodu. Następnie rannego premiera przewieziono do szpitala.
Zamach na premiera Słowacji. Robert Fico został postrzelony
Słowacki portal Pravda informuje, że Robert Fico został kilkukrotnie postrzelony. Jego stan jest bardzo poważny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Premier tej chwili jest transportowany helikopterem do Bańskiej Bystrzycy, bo dotarcie do Bratysławy z powodu konieczności pilnego zabiegu zajęłoby zbyt długo. Najbliższe godziny zdecydują - czytamy na oficjalnym profilu facebookowym premiera Słowacji.
Premier Słowacji Robert Fico postrzelony. Zatrzymano sprawcę
Napastnik został zatrzymany przez funkcjonariuszy policji. Jak twierdzą dziennikarze TV Joj strzelcem ma być około 71-letni mężczyzna. Policja otoczyła kordonem okolicę, a Dom Kultury został ewakuowany
Usłyszałem trzy lub cztery strzały. Widziałem, jak go podnosili z ziemi. Strzelca następnie spacyfikowano - opisał incydent dla Aktuality.sk dziennikarz Daniel Vražda.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Chciałem tylko uścisnąć mu dłoń - wyznał starszy mężczyzna, świadek zdarzenia.
Z dostępnych informacji wynika, że sprawca miał oddać w kierunku premiera cztery-pięć strzałów. "Jeden z pocisków miał trafić szefa rządu w klatkę piersiową" - podaje pravda.sk. W słowackich mediach pojawiają się sprzeczne informacje o obrażeniach premiera, m.in. o tym, że miał zostać trafiony w brzuch czy głowę.
Czytaj również: W polskiej szkole padły strzały! 15-latek w szpitalu
Premier Słowacji postrzelony. "Jestem zszokowana"
Informacje o strzelaninie potwierdził wiceprzewodniczący Rady Narodowej Republiki Słowackiej Ľuboš Blaha. Przekazała także, że posiedzenie Rady Narodowej zostało zostało zawieszone na czas nieokreślony.
Do sprawy odniosła się też prezydent Słowacji Zuzana Čaputová, która potępiła atak na premiera. - Jestem zszokowana. Życzę Robert Fico dużo siły w tym krytycznym momencie, aby mógł dojść do siebie po ataku - powiedziała.
Koło sprawy obojętnie nie przeszli także inni politycy z innych słowackich ugrupowań parlamentarnych.
Jestem zszokowany i przerażony postrzeleniem premiera Roberta Fico w Handlovej. Jednoznacznie i zdecydowanie potępiamy wszelką przemoc. Wierzymy, że premierowi Fico nic się nie stanie i że ten straszny czyn zostanie jak najszybciej wyjaśniony - powiedział przewodniczący partii Postępowa Słowacja Michal Šimečka.
Z kolei słowacki Prokurator Generalny Maroš Žilinka zapowiedział wszczęcie postępowania w tej sprawie. Mężczyzna podkreślił, że sprawa musi zostać ukarany sprawiedliwie i bezkompromisowo.
Uważam to za kulminację uczuć pielęgnowanych w społeczeństwie. To przejaw nienawiści, to przejaw ataku nie tylko na osobę prywatną, ale atak na premiera i na samą istotę państwowości - mówił.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.