Na przełomie grudnia 2023 roku i stycznia 2024 r. w Rosji głośno zrobiło się o zniknięciu Antona Petuchowa. Powodem takiego poruszenia było to, że młody koszykarz uznawany był za jednego z najbardziej utalentowanych zawodników z tamtego kraju.
20-latek miał zrobić wielką karierę, a tymczasem słuch o nim zaginął po tym, gdy w nocy z 30 na 31 grudnia opuścił swój dom, nie informując o tym nikogo. Przez prawie trzy miesiące trwały poszukiwania zaginionego koszykarza.
We wtorkowy (19 marca) poranek doszło do przełomu w sprawie. Były klub Petuchowa poinformował, że odnalezione zostało jego ciało.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Nie żyje Anton Petuchow. Zawodowy klub koszykówki CSKA w imieniu zawodników, trenerów, pracowników i kibiców składa głębokie kondolencje rodzinie i przyjaciołom koszykarza BC Barnaul, który tragicznie zginął w Krasnojarsku" - brzmiał komunikat klubu.
Latem 2023 roku 20-latek podjął decyzję o zmianie barw klubowych. Wówczas opuścił CSKA Moskwę i przeniósł się do BC Barnaul.
Petuchow zaginął w Krasnojarsku w pobliżu jednego z mostów nad rzeką Jenisej. Z tego powodu policja brała pod uwagę, że ten mógł wpaść do wody i utonąć. Ich przypuszczenia potwierdziło nagranie z monitoringu.
Już w styczniu było jasne, że 20-latek wpadł do rzeki. Mimo że od tamtego czasu trwały poszukiwania, to te dobiegły końca po długim czasie. Zwłoki zostały znalezione niedaleko wsi Chastoostrowskoje w powiecie jemeljanowskim. Dopiero kilka godzin później potwierdzono, że było to ciało koszykarza, o czym poinformowały media z Rosji.
Możesz przeczytać także: Lato uderzył w Bońka. Ten szybko zareagował
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.