Zła sława "zakrętu mistrzów" na Drogowej Trasie Średnicowej nadal rośnie. Odcinek w Rudzie Śląskiej sprawia ogromne problemy kierowcom, o czym po raz kolejny można było się przekonać 26 lutego. Kamera monitoringu zarejestrowała tam niebezpieczny wypadek. Wideo zostało opublikowane na YouTube przez kanał Business Control MONITORING.
Do wypadku doszło 26 lutego około godziny 13:00. Na środkowym pasie ruchu jechał seat, za którym poruszało się audi. W pewnym momencie kierujący zielonym autem zaczął poganiać tego drugiego, mrugając światłami. Kiedy kierowca srebrnego pojazdu zaczął zmieniać pas na lewy, wpadł w poślizg. Na wideo widać, że nawierzchnia była tego dnia mokra.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Podczas manewru zmiany pasa seat wpadł w poślizg i rozbił się na poboczu. Siła uderzenia była bardzo duża. Samochód uległ zniszczeniu po dachowaniu. Zaraz za nim zatrzymały się dwa auta, aby udzielić pomocy. Jednym z nich było zielone audi, które sygnałem świetlnym poganiało kierowcę. Na szczęście ten wyszedł po zdarzeniu z pojazdu o własnych siłach.
Nie miał prawa jazdy
Nieco więcej światła na sprawę rzucił portal rudaslaska.naszemiasto.pl. Policja ustaliła, że powodem wypadku było niedostosowanie prędkości do warunków na drodze. Co ciekawe, kierowca nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdem. Teraz odpowie przed sądem za stworzenie zagrożenia na drodze i kierowanie samochodem bez uprawnień.
Wokół wypadku pojawiły się inne kontrowersje. Komentujący zwrócili uwagę, że kierowca audi w niewłaściwy sposób korzystał ze świateł, co mogło przyczynić się do wpadnięcia seata w poślizg.
Za takie poganianie światłami długimi to powinni zabierać prawko na 3 miechy - napisał internauta.
Postrzelał światłami i typ spanikował - stwierdził komentujący.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.