Wyniki wyborów parlamentarnych były wydarzeniem niewątpliwie historycznym - głównie z powodu rekordowej frekwencji, ale również z uwagi na fakt, że po 8 latach w Polsce prawdopodobnie dojdzie do zmiany władzy.
Mimo że Prawo i Sprawiedliwość odniosło w głosowaniu zwycięstwo, wszystko wskazuje na to, że to nie ta partia znajdzie się w pozycji do tworzenia rządu, chociaż zapewne otrzyma taką szansę od prezydenta Andrzeja Dudy.
Jak na razie wszelkie rozmowy koalicyjne ze strony PiS-u mają nie przynosić żadnych rezultatów. Ani Lewica, ani PSL, ani Konfederacja nie mają zamiaru wiązać się z partią Jarosława Kaczyńskiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Prawdopodobnie władzę w Polsce przejmie blok złożony z Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Lewicy. Nie oznacza to jednak, że sprawa jest rozwiązana i teraz jedynie czekamy na ostateczne zamknięcie tych spraw. Politycy wszystkich stronnictw prowadzą teraz kolejną kampanię - tym razem medialną, próbującą uderzyć w rywali i odstraszyć od nich społeczeństwo.
Widać to doskonale na przykładzie Krystyny Pawłowicz, która w ostatnich dniach jest wyjątkowo aktywna na swoim profilu na platformie X (dawniej Twitter). W ostatnim poście sędzia Trybunału Konstytucyjnego straszy internautów kuriozalną wizją rzekomej unijnej okupacji Polski (nie przyjmując do wiadomości, że to Lech Kaczyński ratyfikował Traktat Lizboński).
Pawłowicz wieszczy też zupełnie nieprawdopodobny atak Niemiec (naszego największego partnera handlowego oraz sojusznika z NATO) na Polskę i "otwarcie na oścież granic" przez nowy rząd, mimo że żadna z partii opozycyjnych nie zapowiadała takich kroków.
Czy zrzeczenie się w UE przez nowe władze w Polsce suwerenności, rozbrajanie polskich Sił Zbrojnych, otwarcie na oścież granic RP na agresję rosyjską, niemiecką i islamską, nie doprowadzi w samoobronie do ZBROJNEGO OPORU Polaków? Planowana rewolucja w PL tym się może skończyć... - napisała w swoim najnowszym poście Pawłowicz.
To nie pierwszy raz, gdy Pawłowicz pisze w ostatnim czasie o takim zagrożeniu. Sędzia Trybunału Konstytucyjnego obawia się o likwidację suwerenności Polski i tego, że zmiany w wojsku mogą zmusić obywateli do samodzielnej bezpośredniej obrony kraju na wypadek wojny. Mówi ona również o "zbiorowym samobójstwie" polskich rolników, którzy głosowali za opozycją.
Czytaj więcej: Pawłowicz się niepokoi. Oto, co tak strasznie ją martwi
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.