Incydent miał miejsce w środę 17 sierpnia przed południem na ul. Czwartaków na obrzeżach Płocka. Zgłoszenie o psie, którego w samochodzie zostawił 41-letni mieszkaniec powiatu lipnowskiego (woj. kujawsko-pomorskie), przekazała jedna z mieszkanek osiedla – donosi PAP.
Na miejscu funkcjonariusze stwierdzili, że faktycznie w stojącym w pełnym słońcu samochodzie znajduje się pies. Zwierzak był przywiązany smyczą do siedzenia, co dodatkowo ograniczało jego ruchy. Było wyraźnie widać, że traci siły. Pies skomlał. W aucie była tylko lekko uchylona szyba. Nie zastanawiając się ani chwili, strażnik wybił szybę i uratował czworonoga – poinformowała rzeczniczka płockiej straży miejskiej st. insp. Jolanta Głowacka.
Płock. Zostawił psa w nagrzanym samochodzie. Był zaskoczony widokiem straży miejskiej
Strażnicy opisują, że pies przebywał w nagrzanym aucie co najmniej dwie godziny. Po otworzeniu drzwi pojazdu okazało się, że temperatura wewnątrz była znacznie wyższa od tej panującej poza samochodem.
Strażnicy dali pieskowi wodę do picia i zabrali go do swojego radiowozu. Na szczęście już po kilku minutach poczuł się lepiej – opisała strażniczka.
Dyżurny płockiej straży miejskiej w trakcie interwencji skontaktował się także z miejscowym schroniskiem dla zwierząt. Funkcjonariusze po uwolnieniu psa chcieli przekazać go pod opiekę wykwalifikowanych pracowników. Wcześniej na miejscu pojawił się jednak właściciel czworonoga.
41-latek był zdziwiony obecnością Straży Miejskiej. Powiedział, że nie było go około godziny, wyraził skruchę i szczerze przyznał, że nie zdawał sobie sprawy z konsekwencji swojego czynu. Pies bardzo się ucieszył na widok swojego pana. Teraz sprawa zostanie przekazana dalej do Komendy Miejskiej Policji – zaznaczyła st. insp. Głowacka.
41-latek zostawił psa w aucie. Policjanci sprawdzą, czy doszło do znęcania
Dochodzenie w sprawie wszczęli policjanci. Mają ustalić, czy doszło do znęcania się nad zwierzęciem. Zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt, za tego typu przestępstwo 41-latkowi grożą nawet 2 lata pozbawienia wolności.
Obejrzyj także: Dramatyczne nagranie z psem dryfującym na lodzie. Dzieci ruszyły mu na ratunek
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.