Przed reprezentacją Polski ostatnie zgrupowanie przed zbliżającym się mundialem w Katarze. Selekcjoner Czesław Michniewicz ogłosił powołania na nadchodzące mecze Ligi Narodów. Na liście zabrakło między innymi podstawowego obrońcy Biało-Czerwonych, Matty'ego Casha.
Możesz przeczytać także: Lewandowski już na stadionie Bayernu. Są nagrania
Prawy obrońca Aston Villi nabawił się urazu w meczu Premier League przeciwko Manchesterowi City. Choć początkowo Michniewicz przekazywał, że nie ma się o co martwić, okazuje się, że przerwa Casha potrwa dłużej.
W rozmowie z "Łączy nas piłka" selekcjoner zdradził, że Cash chciał przyjechać do Polski, aby przynajmniej z trybun wspierać swoich kolegów z reprezentacji podczas meczu Ligi Narodów z Holandią. Do tego najprawdopodobniej też nie dojdzie, bo piłkarz przechodzi w Anglii rehabilitacje.
Cash nie zapomniał jednak o kolegach. W poniedziałkowe popołudnie opublikował wpis w języku polskim, w którym zwrócił się do kibiców i pozostałych reprezentantów.
Z powodu kontuzji nie wezmę udziału we wrześniowym zgrupowaniu reprezentacji Polski. Rehabilitacja przebiega dobrze, ale nie zdążę się wyleczyć na najbliższe mecze. Drużynie życzę powodzenia i będę trzymał kciuki za chłopaków - czytamy.
Możesz przeczytać również: Trener Włochów zaszalał. Ujawniono co zrobił z kartą kredytową
25-latek nie posługuje się językiem polskim, ale odkąd otrzymał powołanie do kadry, rozpoczął pracę również nad tym aspektem. W tym pomaga mu jego mama, Barbara. Niewykluczone, że i ona pomogła mu przy zamieszczeniu wspomnianego wpisu. Cash ma na koncie już siedem spotkań w biało-czerwonych barwach.
Możesz przeczytać również: Boniek skomentował porażkę Polski. Siatkarze przegrali wielki finał
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.