Ogromnym zagrożeniem o tej porze roku są przede wszystkim pożary traw. Przedwiośnie i wczesna wiosna, to czas, gdy nie ma jeszcze roślinności zielnej, a są suche trawy i inne rośliny. To stwarza dogodne warunki dla rozprzestrzeniającego się ognia.
Nielegalne wypalanie traw przez niektórych właścicieli łąk i nieużytków może doprowadzić do bardzo poważnego pożaru, który swoim zasięgiem obejmie także pobliski las.
Dlatego leśnicy i współpracujący z nimi strażacy są w pełnej gotowości i nieustannie apelują o przestrzeganie przepisów, rozsądek i ostrożne obchodzenie się z ogniem - przypominają.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Leśnicy z Radomia informują, że ubiegły rok pod względem pożarów był dość spokojny. Każdy pożar to jednak strata nie tylko finansowa, ale też ogromna szkoda dla środowiska naturalnego - giną zwierzęta i inne organizmy, niszczone jest ich miejsce bytowania.
Pożar to także zagrożenie dla ludzi przebywających w lesie oraz ogromny wysiłek służb biorących udział w akcji gaśniczej.
W ubiegłym roku na terenie nadleśnictw RDLP w Radomiu miało miejsce 118 pożarów o łącznej powierzchni 34,28 ha. W leśnych statystykach odnotowano także 20 pożarów lasów niepaństwowych, zagrażających lasom państwowym, o łącznej powierzchni blisko 230 ha. W ich gaszeniu brali udział leśnicy, w tym samoloty gaśnicze LP - informują leśnicy.
Dla porównania w 2021 r. doszło do 62 pożarów o łącznej powierzchni 15 ha, w 2020 r. – 179 pożarów na powierzchni 51 ha. Należy dodać, że liczba pożarów w bardzo dużym stopniu zależy od warunków pogodowych w danym roku.
Ogromne znaczenie w ochronie przeciwpożarowej lasów mają samoloty gaśnicze, które biorą udział nie tylko w gaszeniu pożarów lasów, ale też często nieużytków zagrażających terenom leśnym.
Trzeba jednak zaznaczyć, że walka z pożarami jest bardzo kosztowna. Corocznie kosztuje ona nadleśnictwa RDLP w Radomiu ponad 6 mln zł - czytamy w komunikacie.