Rafał Strzelec
Rafał Strzelec| 
aktualizacja 

Mikołów. Malutka dziewczynka w oknie życia. Matka zostawiła poruszający list

126

Niemowlę pozostawione w oknie życia w Mikołowie. Alarm w Ośrodku dla Osób Niepełnosprawnych "Miłosierdzie Boże" w Borowej Wsi rozległ się we wtorek. Dziewczynka, którą znaleziono, była w dobrym stanie. Jej matka pozostawiła poruszający list.

Mikołów. Malutka dziewczynka w oknie życia. Matka zostawiła poruszający list
Okno życia w Mikołowie - Borowej Wsi (borowa-wies.pl, borowa-wies.pl)

Dziewczynka znaleziona w oknie życia w Mikołowie. Alarm w Ośrodku dla Osób Niepełnosprawnych "Miłosierdzie Boże" w Borowej Wsi rozległ się we wtorek, 30 kwietnia około godziny 14.00.

Dziewczynka zdrowa, pozostawiona w dobrym stanie, zaopiekowana. Co ważne z pozostawioną karteczką od mamy, w której kobieta wskazuje, że to dla niej bardzo trudna, najważniejsza decyzja w życiu - powiedziała w rozmowie z TVP Katowice asp. Ewa Sikora z Komendy Powiatowej Policji w Mikołowie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Motorniczy i pasażerka powstrzymali rasistę. Nagranie z Torunia

Podobnie jak w innych takich sytuacjach, dziecko zostało przekazane lekarzom. W szpitalu zostanie szczegółowo przebadane. Według informacji policyjnej rzeczniczki dziecko jest noworodkiem. Mogło przyjść na świat w ciągu kilku ostatnich dni. To drugie dziecko pozostawione oknie życia Ośrodka dla Osób Niepełnosprawnych Miłosierdzie Boże w Mikołowie. Tutejsze okno działa od 2021 roku.

Okna życia w Polsce

Pierwsze okno życia w Polsce zostało otwarte w 2006 roku u sióstr nazaretanek w Krakowie. Od tamtej pory takich miejsce jest w całym kraju kilkadziesiąt. Okna Życia są prowadzone przez różne instytucje - zakony, domy samotnej matki czy szpitale. Celem istnienia okien życia jest możliwość pozostawienia w bezpiecznym miejscu dziecka, jeżeli jako rodzic nie jesteśmy w stanie zapewnić mu odpowiedniej opieki bądź nie chcemy jej sprawować.

Okna Życia są otwierane z zewnątrz, ogrzewane, wentylowane. Po jego otwarciu pojawia się sygnał, który informuje, w tym przypadku zakonnice, że dziecko zostało umieszczone w środku. Maluch trafia do inkubatora, następnie do szpitala, po czym zostaje przetransportowane do pogotowia rodzinnego. Równocześnie rusza procedura adopcyjna.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić