Uznani za winnych nieumyślnego spowodowania śmierci. Mężczyźni odpowiadali za zgon nastolatki z Oswaldtwistle w Lancashire, która w 2016 roku zjadła kebab z chlebem naan zamówiony w ich lokalu Royal Spice. Sąd podkreślił, że są winni rażącego niedbalstwa. W sali rozgerały się dramatyczne sceny. Orzeczenia słuchali z galerii dla publiczności członkowie rodziny nastolatki. Szlochali.
Megan Lee zmarła w szpitalu 2 dni po zjedzeniu kebabu. Bezpośrednią przyczyną śmierci był niezwykle silny atak astmy, który spowodował nieodwracalne zmiany w mózgu. 15-latka była alergiczką. Zjadła potrawę zawierającą alergen, będąc pewną, że kebab jest bezpieczny - relacjonuje Sky News.
30 grudnia 2016 roku przyjaciel Megan zamówił jedzenie. Skorzystał z aplikacji Just Eat. W miejscu na uwagi do zamówienia zaznaczył, że w jedzeniu nie może być krewetek i żadnych orzechów. Megan była uczulona te produkty. Jednak okazało się, że w kebabie i chlebie naan były ślady orzechów. Dziewczynka nie przeżyła tego posiłku.
Sąd uznał, że Mohammed Abdul Kuddus i Harun Rashid złamali też inne paragrafy. Naruszyli przepisy BHP w miejscu pracy, nie wprowadzili również procedur bezpieczeństwa żywności zgodnych z normami Unii Europejskiej. Śledczy mówią wprost, że w kuchni panował brud i bałagan. Kuddus już przyznał się do tych dwóch ostatnich zarzutów.
To była tylko kwestia czasu, kiedy dojdzie do takiej katastrofy - mówił prokurator Peter Wright.
Po śmierci młodej Brytyjki lokal został zamknięty. Ponownie otworzyli go dopiero nowi właściciele. Obywatele Bangladeszu zostali zwolnieni za kaucją. Wyrok mają usłyszeć 7 listopada.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.