Jan Muller| 
aktualizacja 

68 dzieci zmarło w szpitalu publicznym w tydzień

52

Co najmniej 68 dzieci zmarło w publicznym szpitalu w północnych Indiach, podają tamtejsze władze. Pojawiły się już oskarżenia, że z powodu niezapłaconych rachunków placówce odcięto dostawy tlenu dla pacjentów.

68 dzieci zmarło w szpitalu publicznym w tydzień
(Allison Joyce/Getty Images)

*Urzędnicy ze stanu Uttar Pradesh potwierdzają fakt przerwania ciągłości dostaw. *Twierdzą jednak, że przyczyn śmierci małych pacjentów należy szukać gdzie indziej. Tymczasem w placówce wybuchła panika. Ponad 30 dzieci zmarło tylko w ciągu dwóch dni.

Rodziny pacjentów na zmianę z personelem medycznym stoją godzinami przy łóżkach swoich bliskich i ręcznymi pompami tłoczą powietrze ratujące życie chorym - donosi BBC.

*Większość ofiar to noworodki. *Wiele zmarłych dzieci leczono też zapalenie mózgu. Pierwszą nietypową śmierć odnotowano w szpitalu Baba Raghav Das w poniedziałek 7 sierpnia.

Szef okręgowych władz, Anil Kumar, stwierdził, że jest problem z dostawcą tlenu do placówki. Broni się jednak przekonując, że wiele z tych 68 zgonów mogło być z powodów naturalnych. Bo dzieci przywożono do szpitala w ciężkim stanie.

Wkrótce otrzymamy zbiorniki z ciekłym tlenem. Uregulowaliśmy już kwestie opłat z obsługującą szpital firmą - dodał.

Część Indii w której znajduje się szpital jest jednym z najbiedniejszych. Z powodu uleczalnych chorób odnotowuje się tu co roku setki dziecięcych śmierci. Szef regionalnej Izby Zdrowia Sidharth Nath Singh za dowód na brak winy lekarzy czy urzędników cytuje statystyki. Ponoć od 3 lat w sierpniu w tym szpitalu każdego dnia umiera między 19 a 22 pacjentów. Nie wyjaśnił, czy liczba dotyczy tylko dzieci czy jest ogólna.

Zobacz także: Zobacz także: Tragedia w Suszku. Rozmowa z wójtem i harcmistrzem

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić