Biznesmen miał wydać na łapówki milion złotych

5

Marian D. z Leżajska za łapówki dawane urzędnikom państwowym, politykom, prokuratorom i księżom miał kupować swoim córkom stanowiska pracy oraz załatwiać kredyty bankowe dla firmy.

pieniądze
pieniądze (Shutterstock.com, shutterstock.com)

Biznesmen, według prokuratury, finansował wiele różnorodnych przedsięwzięć. Chojny przedsiębiorca w zamian za przychylność urzędników miał opłacić m.in budowę domu, czy kupić samochód, który rzekomo pozwalał tankować bez limitu za darmo, na swoim stacjach benzynowych. Mężczyzna rozdawał podobno także drogie alkohole.

* Zdaniem dziennikarzy największa łapówka wynosiła 350 tys złotych*. Jak podaje rmf24, Marian D. przekazał ją emerytowanemu prokuratorowi. Niewiele mniejsza „bezzwrotna pożyczka” miała trafić w ręce byłej szefowej rzeszowskiej prokuratury Anny Habało. Biznesmen prócz 150 tys ofiarował jej rzekomo samochód o wartości 100 tys złotych. Pewien ksiądz miał z kolei otrzymać sztabkę złota o wartości 100 tys złotych.

Najbliższe posiedzenie sądu w tej sprawie odbędzie się 9 maja. Centralne Biuro Antykorupcyjne i prokuratora postawiły już zarzuty części osób. Mimo że prokuratura już sześć miesięcy temu złożyła wniosek o uchylenie immunitetu Annie Habało, kobieta jest nadal jest nim chroniona.

Nie przegap

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić