Wcześniej niepokornego współpasażera próbowało powstrzymać pięć stewardes. Kiedy już zdołał chwycić dźwignię i od otworzenia drzwi dzieliły go sekundy, świeżo upieczony mąż powalił go na ziemię.
Po prostu zobaczyłem go i zareagowałem – czytamy jego skromną wypowiedź w Daily Mail.
Shannon Horn razem za załogą przypiął mężczyznę pasami do siedzenia. Tuż po wylądowaniu na pokładzie samolotu pojawili się australijscy policjanci, którzy aresztowali buntownika. Nie wiadomo, czemu wpadł w szał i czy był pod wpływem środków odurzających.
Żona „bohatera” przyznała, że wolałaby spokojniejszy miesiąc miodowy. Młoda para, by dostać się z Kanady do Australii, podróżowała aż 15 godzin.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.