Te pieniądze to głównie wydatek na pensje urzędników. Brytyjski think tank Institute for Government obliczył, że tamtejszy rząd zatrudni dodatkowych 500 pracowników administracji i ekspertów, którzy będą zajmować się przygotowywaniem i samym procesem tzw. Brexitu.
Dodatkowo, brytyjskie władze same sobie utrudniają negocjacje z UE. Problemem Wielkiej Brytanii jest to, że odpowiedzialne za Brexit będą aż trzy ministerstwa - spraw zagranicznych, handlu międzynarodowego i nowo utworzony - wychodzenia z UE. To nie tylko generuje większe koszty, ale także powoduje zamieszanie i utrudnia koordynację - informuje RMF 24.
Obecna sytuacja działa frustrująco na tych, którzy chcą szybkiego wyjścia i budzi niezadowolenie tych, z którymi mamy negocjować - powiedziała Hannah White, współautorka raportu, którą martwi, że brytyjska premier nie określiła dokładnego czasu wyjścia z UE.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.