Do wprowadzenia nowego systemu już niedaleko. Brytyjski sekretarz stanu w Departamencie Transportu Chris Grayling ma zamiar spotkać się producentami aut zaraz po Nowym Roku. Ze wstępnych informacji wynika, że producenci samochodów entuzjastycznie przyjęli proponowane zmiany. Co więcej, sami firmy produkujace telefony komórkowe już wcześniej rozpoczęły pracę nad "trybem samochodowym", mającym mieć zbliżone funkcje do "trybu samolotowego".
Korzystanie z telefonów w czasie jazdy to prawdziwa plaga wśród brytyjskich kierowców. Tylko w 2016 r. z tego powodu aż 17,5 tys. osób zasiadło na ławie oskarżonych.
W Polsce wcale nie jest lepiej. Według policyjnych statystyk z 2014 r. drogówka ukarała w podobnych okolicznościach ponad 120 tys. kierowców. Nad Wisłą za jazdę z telefonem w ręku grozi mandat w wysokości 200 zł i 5 punktów karnych. Kierowca, który spowoduje śmiertelny wypadek, rozmawiając przez telefon, może trafić do więzienia na 8 lat.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.