Członek PiS naskoczył na redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej". Nagranie, jakie opublikował w sieci, trwa 22 sekundy. Widzimy na nim, jak Dominik Tarczyński zbliża się do drzwi wyjściowych, gdzie spotyka Adama Michnika.
Niech pan pozdrowi brata, panie redaktorze – zaczepił Michnika eurodeputowany Parlamentu Europejskiego.
Adam Michnik nie odpowiedział. Polityka PiS wysłuchał i odwrócił tylko głowę. Ten jednak nie ustawał.
Zobacz też: Dominik Tarczyński o filmie Tomasza Sekielskiego o pedofilii. Jednoznacznie
Zabrakło panu języka tym razem? Do posła się pan boi odezwać? Pozdrowienia pan przekaże dla brata. A jak nie, to ja przekażę – mówi Dominik Tarczyński.
Brat Adama Michnika jest oskarżany o zbrodnie komunistyczne. Zaczepka Dominika Tarczyńskiego odbiła się głośnym echem w internecie. On sam stwierdził w rozmowie z portalem wPolityce.pl, że jest "dumny" z tego, co zrobił, ale wielu komentujących piętnuje jego zachowanie.
To wygląda jak nękanie starszego człowieka, bo nikt nie odpowiada za brata, siostrę. Smutne... – skomentowała Justyna Klimasara z SLD.
Co by o Michniku nie mówić, to przynajmniej nie dał się sprowokować i zachował się kulturalnie. Można się z kimś nie zgadzać, można się różnić, ale ja bym np. za panem nie biegał po pociągu z telefonem i nie zaczepiał. Trochę inne wychowanie mam z domu – napisał inny internauta.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.