Wszystko można wyczytać z tego jednego zdjęcia, które w sieci opublikował założyciel Facebooka. O całej sprawie napisał magazyn "Gizmodo". Subtelne niuanse na fotografii, na której Zuckerberg chwali się 500 milionami fanów na Twitterze, zauważył jednak użytkownik Twittera Chris Olson. Co można wyczytać z fotografii "Zucka"?
Kamera zasłonięta jest taśmą. Gniazdo mikrofonowe zasłonięte jest taśmą. Do poczty używa Thunderbirda - wypunktował na swoim Twitterze internauta, który uważnie przypatrzył się leżącemu na biurku założyciela Facebooka MacBookowi Pro.
Najwyraźniej Zuckerberg boi się więc ataku hakerów. W ostatnich latach przejmowanie dostępu do kamerki internetowej w celu szpiegowania właściciela laptopa stało się bardzo popularną metodą hakerów. Często ofiara nie zdaje sobie kompletnie sprawy z ataku. Naklejenie na obiektywie kamery taśmy klejącej to bardzo prosty, ale skuteczny sposób ochrony.
Używanie produktu Mozilli to raczej ciekawostka. Tak jak w przypadku przeglądarek, ciężko powiedzieć który klient poczty jest obecnie najbezpieczniejszy. Pytanie natomiast o co chodzi z zasłoniętym gniazdem mikrofonu. Czy Zuckerberg nie powinien raczej zakleić taśmą izolacyjną podwójnego mikrofonu, który znajduje się kilka centymetrów wyżej na obudowie?
Czy laptop na biurku na pewno należy do Zuckerberga? Dziennikarze "Gizmodo" rozwiewają wątpliwości. Biurko, na którym znajduje się sprzęt, to w stu procentach miejsce pracy króla mediów społecznościowych. Na opublikowanym 9 miesięcy temu wideo widać te same książki, podkładkę i deskę z napisem "facebook". Kąt filmowania i zamknięta pokrywa komputera uniemożliwia jednak stwierdzenie, czy już wtedy Zuckerberg obklejał newralgiczne miejsca laptopa czarną taśmą.
Autor: Tomasz Wiślicki
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.