„Pokój” nosi nazwę Bigelow Expandable Activity Module (BEAM). Wykonała go wynajęta przez NASA firma z Las Vegas, Bigelow Aerospace. Całość kosztowała prawie 18 mln dolarów - informuje news.sky.com.
Pomieszczenie jest pompowane jak balon. Udany montaż elastycznego modułu, dającego dodatkową przestrzeń dla astronautów, został okrzyknięty „kamieniem milowym” w programie ISS.
Pierwsza próba nadmuchania pokoju skończyła się fiaskiem. Inżynierowie z NASA mieli problemy z rozłożeniem modułu. Nie udało się rozwinąć go w pełni. Teraz ogłosili sukces.
Przed pierwszym wejściem do modułu astronauci muszą odczekać tydzień. NASA chce mieć pewność, że balon jest hermetyczny.
BEAM to eksperymentalna przestrzeń o wymiarach 3,2 na 4 metry. Balon waży 1360 kg, jest łatwy transporcie. Ma być testowany przez dwa lata. Astronauci będą przebywali w nim po kilka godzin i robili pomiary, by ocenić, czy jego wnętrze jest całkowicie bezpieczne.
Autor: Olga Mazur
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.