Ikea ma dosyć młodych ludzi, którzy zostają w sklepach na noc. A potem wrzucają do sieci wideo ze swojej eskapady. Incydenty zdarzają się coraz częściej. Tylko w tym roku było ich 10.
*Takie rzeczy zdarzają się w sklepach sieci na całym świecie. *Na liście, obok Stanów Zjednoczonych, Kanady, Belgii, Holandii, Szwecji, Japonii i Australii, jest też Polska. Kroplą, która przepełniła czarę goryczy, był niedawny przypadek dwóch 14-letnich Szwedek, które cudem uniknęły aresztowania, kiedy zostały złapane przez ochronę sklepu w Jonkoping na południu kraju.
Modę na włamania do Ikei rozpoczęło dwóch belgijskich youtuberów. Nagrali swój 12-godzinny nocny pobyt w sklepie, podczas którego skakali po łóżkach i czytali sobie bajki na dobranoc. Następnie ukryli się w szafie, a rano wyszli niezauważeni. Wideo w sieci obejrzało prawie 2 miliony osób. Mniej udał się za to wygłup młodych Brytyjczyków, których ochrona złapała już 3 godziny po zamknięciu sklepu. Ich film obejrzało jednak ponad 2,3 miliona internautów.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.