Incydent podczas szkolnego przedstawienia
Pod koniec występu dzieci nauczycielka zabrała mikrofon autystycznemu chłopcu. Na amerykańską panią pedadog w sieci wylała się fala hejtu.
Ośmiolatek grał w przedstawieniu z okazji nadchodzącego Święta Dziękczynienia. Wcielił się w rolę indyka, który miał zakończyć sztukę kwestią „gul gul”. Nie pozwoliła mu jednak na to nauczycielka. Zdarzenie z podstawówki w Clarksburg w stanie w Wirginia zarejestrowała na filmie matka chłopca.
Wideo trafiło na Facebooka. W opisie kobieta żali się, że ze szkoły wyszła ze łzami w oczach.
Mój syn jest trochę inny i wiem to. Ma za to ogromne serce i kocha wszystkich. Chciał po prostu powiedzieć „gul gul” – w końcu był indykiem. - napisała.
Pod filmem pojawiło się wiele komentarzy. Ludzie krytykują zachowanie nauczycielki. Niektórzy sugerują nawet, że powinna zostać za to zwolniona. Póki co dyrekcja szkoły nie skomentowała sprawy. Jednak według nieoficjalnych informacji, do których dotarł brytyjski „Daily Mail”, nauczycielka nie miała złych zamiarów, a mikrofon zabrała przez przypadek. Przedstawienie zakończyło się od razu po incydencie.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
