Córka o morderczej pasji matki dowiedziała się w wieku 13 lat. Po 5 latach od skazania matki na dożywocie postanowiła spotkać się z nią w więzieniu. Joanna Dennehy odsiaduje wyrok za zamordowanie 3 osób. Wszystkie ofiary Brytyjki to mężczyźni.
Zasługuje, żeby spędzić resztę życia w więzieniu. Przepraszam wszystkie ofiary i poszkodowanych, nie jestem w stanie sobie wyobrazić, przez co musiały przejść rodziny ofiar - żali się córka skazanej.
Jednym z zabitych był Polak Łukasz S. 31-latek wyjechał do Wielkiej Brytanii w 2005 roku w poszukiwaniu pracy. Morderczynię pierwszy raz spotkał w bloku, w którym wynajmował pokój. Ona również tam pomieszkiwała. Swoim znajomym powiedział, że poznał „angielską dziewczynę”. Niedługo chwilę po tym nie żył - donosi brytyjski dziennik "Daily Mail".
Kiedy weszłam do sali widzeń musiałam przyjrzeć jej się dwa razy. Wyglądała zupełnie inaczej, niż ją pamiętałam. Przyszłam do niej, ponieważ chciałam się dowiedzieć, dlaczego zabiła tych wszystkich mężczyzn. Odpowiedziała mi tylko, że wie, że to nic nie zmieni, ale jest jej przykro i mnie przeprasza – mówi córka Joanny Dennehy.
Kobieta mordowała z zimną krwią. Łukaszowi S. jak i pozostałym swoim ofiarom zadała kilka ciosów nożem m.in. w szyję oraz serce. Ciało Łukasza ukryła w kontenerze na śmieci znajdującym się koło domu, w którym wynajmował pokój. Następnie przeniosła jego zwłoki do pobliskiego rowu. To samo zrobiła z ciałem Johna Chapmana, który też mieszkał w tym samym bloku co Polak.
36-letnia odsiaduję karę dożywocia. Została skazana w 2014 roku. Jest jedną z trzech kobiet w Wielkiej Brytanii, które otrzymały tak wysoką karę.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.