Geneza historii nie jest do końca jasna. Już kilka lat temu amerykański piosenkarz był posądzany o niechęć względem ludzi innego koloru skóry. Prawdopodobnie przyczyną nawrotu historii był film opublikowany 4 lutego przez Ryana Higę. Popularny youtuber i aktor zadaje już w tytule pytanie, to to czy Justin Bieber to rasista.
Rozpoczęło to falę dyskusji. Szczególną aktywnością wykazali się tu fani azjatyckiej muzyki K-pop, którzy wielokrotnie dawali wyraz swojej niechęci względem amerykańskiego wokalisty. Często sens wpisów odnosił się do krytyki, jaką wielbiciele Biebera obrzucają Azjatów.
Falę krytyki odparli "Beliebers". W swoich postach często ironizowali, ale także rzucali oskarżenia pod adresem "k-popersów".
Wiele osób po prostu nie wie, o co w tym wszystkim chodzi.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.