Policja udostępniła wideo. Pierwotnie, kanadyjscy funkcjonariusze odmawiali Alanowi Schmegelsky'emu dostępu do ostatnich słów, jakie nagrał jego syn. Zobaczyć film mogła jedynie matka samobójcy. Po kilku tygodniach rozmów mężczyźnie udało się jednak przekonać służby do zmiany decyzji. Warunkiem policji była klauzula poufności dotycząca zawartości nagrania.
W końcu jest ojcem Bryera. Moim zdaniem nie było logicznego powodu, dla którego film należałoby pokazać jedynie jego matce – powiedziała Sarah Leamon, reprezentująca Alana Schmegelsky'ego.
Po obejrzeniu nagrania ojciec był wstrząśnięty. Według relacji świadków, 30-sekundowe nagranie wywołało u Schmegelsky'ego ogromne emocje. W pamięci odszukanych przy mordercach telefonów, znajdować się miało też więcej krótkich filmów, które są traktowane przez rodzinę jako testament i wyraz ostatniej woli.
Kiedy zobaczył nagranie, był bardzo poruszony – dodała Sarah Leamon w rozmowie z The Guardian.
Nastolatkowie są podejrzewani o zabicie 3 osób. Schmegelsky’ego i McLeoda oskarżono o pozbawienie życia 64-letniego wykładowcy oraz amerykańsko-australijskiej pary 20-parolatków. Poszukiwania morderców trwały niemal dwa tygodnie. Znaleziono ich martwych z ranami postrzałowymi, prawdopodobnie po popełnieniu samobójstwa.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.