Religijna Amerykanka napisała, że początkowo idea posiadania czarnoskórego zięcia była dla niej nie do zniesienia. Gaye Clark, która pochodzi ze słynącego z konserwatyzmu stanu Georgia, w którym mieszane małżeństwa wciąż nie są mile widziane, doznała szoku, gdy jej córka przyprowadziła do domu Afroamerykanina z dreadami. Jak informuje "The Washington Post", kobieta podzieliła się swoimi przemyśleniami na stronie “The Gospel Coalition” i w ten sposób rozpętała prawdziwą burzę w internecie.
Gaye przyznała, że mimo początkowej niechęci ostatecznie przekonała się do wybranka córki. Zauważyła, że nie tylko troszczy się o nią, ale również jest głęboko wierzący i udziela się w lokalnej parafii, gdzie pomaga w nauce potrzebującym dzieciom. Amerykanka uznała, że czarnoskóry mężczyzna będzie opiekuńczym oraz odpowiedzialnym mężem i ojcem. Choć kobieta deklarowała, że zamieściła wpis w dobrej wierze, została za niego dotkliwie skrytykowana.
Gaye stała się ofiarą podwójnego ataku. Osoby czarnoskóre zarzuciły jej rasizm, a z kolei biali konserwatyści nie mogli jej wybaczyć, że zdradziła tradycyjne wartości. W efekcie Amerykanka poprosiła administratora strony o usunięcie kontrowersyjnego postu, a dodatkowo zamieściła na Twitterze notkę, w której napisała, że " jest bardzo zasmucona z powodu przykrości oraz szkód, do których się przyczyniła".
Autor: Beata Kruk
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.