Kim Jo Dzong wydała oficjalne oświadczenie za pośrednictwem reżimowych mediów. Siostra Kim Dzong Una odniosła się do skrytykowania przez Koreę Południową ćwiczeń wojskowych i testów rakietowych, które przeprowadzono w jej ojczyźnie. Wyraziła opinię, że stanowisko Korei Południowej nie pomaga w złagodzeniu napięcia na Półwyspie Koreańskim.
Ćwiczenia, o których wspominała Kim Jo Dzong, odbyły się w piątek 28 lutego. Korea Północna przeprowadziła test pocisków krótkiego zasięgu. W efekcie Korea Południowa wezwała sąsiadów do zaprzestania podobnych działań i oskarżyła o próbę zastraszenia.
Siostra Kim Dzong Una zaprzeczyła, aby ćwiczenia miały na celu pokaz siły. Zapewniła, że chodziło wyłącznie o przeprowadzenie szkolenia dla żołnierzy, które wzmocniło obronę kraju.
Zobacz też: Popis jeździectwa Kim Dzong Una
Jak mówi przysłowie, oparzone dziecko boi się ognia. Ćwiczenie nie miało na celu grożenia nikomu. Szkolenie jest podstawową misją armii odpowiedzialnej za obronę kraju i stanowi działanie na rzecz samoobrony. [...] O ile mi wiadomo, strona południowa też lubi ćwiczenia wojskowe i zajmuje się wszystkimi obrzydliwymi czynami, takimi jak zakup ultranowoczesnego sprzętu wojskowego – cytuje Kim Jo Dzong KCNA, oficjalne medium Korei Północnej.
Kim jest Kim Jo Dzong?
Kim Jo Dzong jest młodszą siostrą Kim Dzong Una, lidera Korei Północnej. Przyszła na świat 26 września 1987 w Pjongjangu.
Kim Jo Dzong należy do biura politycznego Partii Pracy Korei. Pełni funkcję szefowej Departamentu i Agitacji Korei Północnej. Kobieta rzadko pojawia się publicznie, co prowadzi do regularnych spekulacji, że popadła w niełaskę u swojego starszego brata.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.