22-latka zamordowana przez nastoletniego uchodźcę. Chciała pomagać
Imigranci nie robią sobie dobrej prasy. W Szwecji jeden z nich zamordował 22-letnią dziewczynę, która pomagała w ośrodku dla uchodźców w miejscowości Molndal.
Jak podaje brytyjski serwis Metro, ofiarą była Alexandra Mezher pochodząca z Libanu. Do zabójstwa doszło w ośrodku, w którym przebywają nieletni bez rodziców. Policja nie podaje informacji o narodowości napastnika, ale potwierdza, że to nastolatek w wieku od 14 do 17 lat, który mieszkał w ośrodku.
*Chłopak dźgnął dziewczynę nożem. *Widząc zajście inni mieszkańcy odciągnęli go i zadzwonili po pomoc. 22-latka w momencie przyjazdu karetki jeszcze żyła. Później jednak zmarła w wyniku odniesionych ran.
Szwedzi mają duży problem z imigrantami. Jak przypomina Metro, w tym niespełna 10-milionowym kraju jest już ponad 160 tys. uchodźców. Zamieszki wywołane przez nich nie są niczym nowym.
*Warto przypomnieć, że w listopadzie ubiegłego roku wyciekły szokujące informacje. *W swoim gronie policjanci mówili o strachu i zbyt słabym wyposażeniu do walki z napastnikami, takimi jak zamachowcy z Paryża. Brakowało ponoć i broni, i sprzętu zabezpieczającego życie i zdrowie. Jeden z policjantów opisał, jak kazano mu patrolować dzielnicę infiltrowaną przez podejrzanych o terroryzm bez hełmu, bo w magazynie nie było żadnego pasującego na jego głowę.
Wtedy też głos zabrał premier Szwecji Stefan Löfven. Przyznał, że wobec możliwości ataku terrorystycznego jego rząd wykazał się naiwnością. Do tej pory wiadomo o 300 Szwedach, którzy przyłączyli się do ISIS i walczą w Syrii.
