41-latek zabił swojego szwagra Hamisha Kumara kilka godzin wcześniej. Morderca miał najpierw wozić ofiarę po mieście. Zamordował 39-latka, zadając mu ciosy ostrym narzędziem w klatkę piersiową - podaje metro.co.uk.
Singh przyznał się do zabójstwa. W piątek został skazany na 5 lat więzienia. Zanim zacznie odbywać karę, zostanie jednak skierowany do ośrodka zajmującego się leczeniem chorób psychicznych. Powyjściu z więzienia, czeka go deportacja do Indii.
Była to nietypowa sprawa, jako że Singh przywiózł do nas ofiarę. Wszedł spokojnym krokiem na komisariat, by ujawnić, że pan Kumar siedzi martwy w fotelu pasażera - relacjonuje śledczy Harry Harrison z West Midlands Police.
Policjant dodaje, że sprawa została szybko rozwikłana. Singh przyznał się do winy po tym, jak biegli sądowi dokonali oceny jego stanu psychicznego.
_Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.