Na nic walka z otyłością. Czeka nas wysyp grubasów?
Brytyjscy lekarze biją na alarm. Ich kampania przeciwko otyłości i próby zredukowania poziomu cukru w produktach spożywczych mogą okazać się daremne. Wszystko przez obniżające się ceny cukru.
Tani cukier ma zachęcać producentów do jego używania. Ze względu na niską cenę produkcji towarów z duża zawartością cukru, firmy mogą poczuć się zachęcone do coraz bardziej odważnego reklamowania swoich produktów. Zmniejszenie kosztów produkcji ma także negatywnie wpłynąć na rozwój branży. Produktów bogatych w cukier będzie coraz więcej - ostrzega independent.co.uk.
Trwająca w Wielkiej Brytanii akcja zwalczania produktów zbyt bogatych w cukier zaczęła już przynosić efekty. Co prawda David Cameron odrzucił projekt ustawy, która miała umożliwić dodatkowe opodatkowanie słodzonych produktów, jednak firmy produkujące na przykład napoje słodzone zaczęły zwracać coraz większą uwagę na oznaczanie ilości cukru zawartej w ich produktach.
Cukier tanieje. W ciągu ostatnich trzech lat jego spadła w Wielkiej Brytanii z ponad 500 do mniej niż 300 funtów za tonę tego surowca. Właśnie ta obniżka najbardziej martwi lekarzy publikujących w "British Medical Journal". Według nich jest to ostatni moment na prowadzenie społecznych kampanii na rzecz zwalczania cukru w żywności. Ostrzegają, że już niedługo będzie za późno, a zbyt wysoki poziom cukru w organizmach ludzi może spowodować nieuleczalne choroby, a co za tym idzie, szybszą śmierć tysięcy ludzi.
