Dziecko urodziło się całkowicie zdrowe. Rodzice pochodzący z Jordanii zdecydowali się na taki zabieg, ponieważ była obawa, że matka przekaże noworodkowi chorobę genetyczną. Tak się stało już w przeszłości: kobieta kilkakrotnie poroniła. Sama matka jest zdrowa, ale 25 proc. jej mitochondriów nosi geny zespołu Leigha.
By uniknąć choroby, wykorzystano osobę trzecią. Jądro komórkowe matki umieszczono w jajeczku zdrowej dawczyni. Całość zapłodniono następnie spermą ojca. Tak powstały embrion wszczepiono matce, która dziewięć miesięcy później urodziła zdrowe dziecko - informuje "The Guardian".
Kontrowersyjna metoda pozwala rodzicom z rzadkimi mutacjami genetycznymi mieć zdrowe potomstwo. Jest jednak zakazana w większości krajów. Do tej pory jedynie Wielka Brytania odważyła się zalegalizować ją w 2015 roku. Zespół lekarzy pod przewodnictwem Johna Zhanga z New Hope Fertility Center w Nowym Jorku, procedurę zapłodnienia przeprowadził w Meksyku, w którym nie obowiązuje prawo zakazujące prac nad tą techniką.
Autor: Bartosz Nowak
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.