Zwierzę miałoby cechy obydwu gatunków. Z mamuta posiadałoby jednak te charakterystyczne. Jak podaje brytyjski "Guardian", dzięki specjalnej modyfikacji genetycznej dostałoby małe uszy, podskórny tłuszcz, długie włosie i krew przystosowaną do krążenia w niskich temperaturach.
*Plany przewidują przeprowadzenie całego procesu poza żyjącym organizmem. *Oznacza to, że mały mamut rozwijałby się w łonie poza ciałem matki. Zdaniem naukowców nie ma potrzeby narażania prawdziwej słonicy, a taka technologia zaczyna być w zasięgu ręki.
*Mamuty wyginęły z powierzchni Ziemi ok. 4 tys. lat temu. *Można je było spotkać praktycznie na całym świecie podczas okresu epoki lodowcowej. Według naukowców wymarły na skutek zmian klimatycznych i polowań człowieka. Według doniesień z konferencji AAAS z Bostonu, na pierwsze sukcesy genetyków przyjdzie nam jeszcze poczekać. Czymże jednak nawet dwa lata w obliczu tysięcy.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.